Mając w ogrodzie lubczyk pozwólmy mu zakwitnąć, tak aby zawiązał nasiona, które później zbierzemy. Baldachy lubczyku zbieramy, następnie suszymy i wykruszamy z nasion. Przy zbiorze nasion musimy uważać na nieproszonych gości, którzy chętnie spacerują po nasionach. Po przycięciu baldachów otrzepujemy je z owadów. Jeśli jakiegoś nie zauważymy, to w trakcie suszenia sam ucieknie jeśli zdąży. Lubczyk możemy suszyć w suszarce elektrycznej lub w piekarniku z termoobiegiem przy max tem. 50 stopni. W dużych skupach zielarskich zioła, czy też owady na nich bytujące traktowane są gazem w specjalnych komorach. Ale my takich możliwości nie mamy. Dlatego najlepiej pozbyć się owadów przed jeszcze przed suszeniem.
Nasiona lubczyku stanowią bardzo uniwersalną przyprawę do mięs, dziczyzny, jagnięciny. Utłuczone można dodawać do chlebowego ciasta, krakersów i pierników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz