piątek, 24 lipca 2015

Turecka Dolma - hołd dla tureckiej kuchni za nieuznanie rozbiorów

Dolma. Nie wiadomo, czy grecka, czy turecka. A że Grecy nie lubią Turków, a Turcy Greków, spór będzie trwał. Tak jest od setek lat. Nie będzie to jednak powodem do tego, żeby nie przyrządzić tureckiej dolmy z greckim jogurtem. Mało tego, turecka dolma będzie z polskim podbiałem, ryżem chyba chińskim i rodzynkami kalifornijskimi. Mimo tej międzynarodowej mieszanki przy nazwie "Turecka Dolma" pozostanę, chociażby dlatego, że Turków bardzo lubię. A za co? A za to, że jako jedyni w Europie (dla mnie są Europejczykami) nigdy nie uznali rozbiorów Polski.






Do farszu potrzebujemy ugotowany ryż, dużo rodzynek, szczypiorek, pietruszkę, odrobinę cebulki prażonej (gotowej), jajko, sól i pieprz. Wszystkie składniki mieszamy i zawijamy w obgotowane w słonej wodzie liście podbiału. Do wody możemy również dodać odrobinę octu, a wtedy podbiał upodobni się nieco do liści winogron, w które to właściwie powinno się zawijać farsz. Małe dolmy wielkości ok 6 cm układamy w garnku rzymskim (długo utrzyma w cieple) i zapiekamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zioła do naszych potraw i nalewek

Zioła do naszych potraw i nalewek
Tniemy dobra z naszego ogrodu, oregano, miętę i szałwię. Oregano suszymy i dodajemy do pizzy, mięsa i sosów. Z szałwii robimy syrop na kaszel. A z mięty herbatkę.