środa, 15 sierpnia 2012

Rosół Piotra - zbawienie po parszywej chorobie

Okropne osłabienie, męczący kaszel, brak apetytu, wręcz obrzydzenie na widok jedzenia. Do tego antybiotykowe spustoszenie organizmu. Tak mniej więcej wygląda zapalenie płuc. Niefajna choroba, bardzo wyczerpująca, towarzyszy jej ogólna apatia i marazm.
Po dwóch tygodniach, które doprowadziły mnie do deficytu energii potrzebowałam czegoś co mnie pobudzi do życia.
Pierwszą konkretną zupą, na która miałam ochotę był oczywiście niezastąpiony rosół. Aromatyczny, z liściem lubczyku i selera.



Polecam każdemu kto czuję się pod każdym względem osłabiony.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zioła do naszych potraw i nalewek

Zioła do naszych potraw i nalewek
Tniemy dobra z naszego ogrodu, oregano, miętę i szałwię. Oregano suszymy i dodajemy do pizzy, mięsa i sosów. Z szałwii robimy syrop na kaszel. A z mięty herbatkę.