Jest to propozycja na potrawę z resztek kurczaka upieczonego w nadmiarze. Często bywa tak, ze po upieczeniu kurczaków pozostaje nam mięso i zastanawiamy się co z tym zrobić. Moją propozycją będzie jednogarnkowa aromatyczna potrawa.
Po pieczeni z kurczaka nie wyrzucamy kości, - posłużą nam do wywaru. Nigdy nie miałam odwagi pozbierać do wywaru kości i resztek z kurczaka z talerzy gości, tak jak zwykła to była robić Nigella. Ja akurat upieczonego kurczaka porcjonuję dla dzieci, czyli obieram go z większych kości przed podaniem. I z takich resztek upieczonego kurczaka robię wywar.
Do potrawy potrzebujemy:
- kaszę jaglaną jako ciekawą alternatywę do kuskusu.
- warzywa wedle uznania, np. fasolkę, marchewkę, korzeń pasternaku lub porostu to co lubimy
- kawałki upieczonego kurczaka
- resztki po upieczonym kurczaku: kości, skóry
- rodzynki
- przyprawy do wywaru: kardamon, cynamon, kolendrę, cytrynę, kminek rzymski, mięta
|
Gotowanie wywaru |
|
Pierwsza warstwa w garze - gotowana kasza jaglana |
|
Warzywa na kaszy |
|
Sos powstały z wywaru z rodzynkami (przecedzony i zagęszczony skrobią kukurydzianą) |
|
Na warzywach mięso z pieczonego kurczaka. Wszystko polane sosem z rodzynkami i zapieczone w piekarniku (ok. 20 minut) |
Świetne danie polecam :-)
OdpowiedzUsuńMerci
OdpowiedzUsuń