Ale w sobotę z samego rana drożdże pracują.
 |
| Ciasto przed wyrośnięciem |
 |
| Ciasto po wyrośnięciu |
W jednej pod ciężarem orzechów, których nie żałowałam opadło ciasto.
sobota, 14 lipca 2012
Sobotnie ciasto
W przeciągu tygodnia nie jestem w stanie stworzyć żadnego ciasta.
Ale w sobotę z samego rana drożdże pracują.
Dziś drożdżówa orzechowa.
W jednej pod ciężarem orzechów, których nie żałowałam opadło ciasto.
Cóż nieperfekcyjne panie domu tak mają.
Ale w sobotę z samego rana drożdże pracują.
W jednej pod ciężarem orzechów, których nie żałowałam opadło ciasto.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zioła do naszych potraw i nalewek
Tniemy dobra z naszego ogrodu, oregano, miętę i szałwię. Oregano suszymy i dodajemy do pizzy, mięsa i sosów. Z szałwii robimy syrop na kaszel. A z mięty herbatkę.
Właśnie chleb dukana rewelacja ale dopiero ten drugi odpadł sam od gara
OdpowiedzUsuńa jeszcze gdyby ten chlebek tak masełkiem wysmarowac albo smalcem pycha
UsuńDo każdego świeżego chleba pasuje masło. Smalec też jak najbardziej, ale nie każdy lubi. Zależy też od smalcu, taki samorobny to jak najbardziej.
UsuńDrugi, tzn przy drugim pieczeniu? Jeśli tak to może być. Przy pierwszym pieczeniu gliniana forma musi się "wypalić". Pierwszy mój chleb także przywarł, co mnie zaraz na początku załamało, ale nie zniechęciło.
OdpowiedzUsuń