Pieczeń rzymska, klops, fałszywy zając, tak nazywane bywa mięso, które piecze się po to, aby można było je zjeść z chlebem. Choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką pieczeń zjeść zaraz po upieczeniu.
Z mięsa mielonego po doprawieniu i dokładnym wymieszaniu formujemy klops, w którego środku możemy również schować coś ciekawego. I tak np. możemy włożyć ser fetę, orzechy pinii lub pistacje, lub gotowane jajko.
Mielone, jaja, bułka tarta, ulubione zioła, cebula i czosnek |
Przed pieczeniem |
Po upieczeniu |
Po wystudzeniu do pieczywa |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz